Jakie zegarki nosił James Bond?

Cały świat zna Jamesa Bonda, AKA 007, czyli uprzejmego, brytyjskiego agenta tajnych służb, który uczestniczył w misjach na całym świecie. W każdym z odcinków najsłynniejszemu agentowi Jej Królewskiej Mości towarzyszył zegarek i to nie tylko po to, aby śledzić upływ czasu, ale także by pomóc wyjść z opresji. Przyjrzymy się , jakim markom zegarków zaufał Bond.

Każdy zegarek Jamesa Bonda odzwierciedla swoją epokę. Na nadgarstku agenta mamy cały przekrój chronometrów, począwszy od solidnych, mechanicznych, przez zegarki elektroniczne, po najnowocześniejsze czasomierze hybrydowe. 

Po pierwsze Rolex 

Od pierwszych chwil swojego powieściowego życia JB wykazał się wyjątkowo dobrym gustem w kwestii samochodów i garniturów. Jego miłość do zegarków została zdefiniowana dopiero w drugiej powieści Fleminga w 1954 kiedy to Bond zaczyna nosić Rolex Explorer, na nitowanym, elastycznym pasku Oyster. W pierwszym filmie o Jamesie Bondzie, agent grany przez Seana Connery’ego, w czasie za niegodziwym Doktorem No, od niechcenia zapina na nadgarstku Rolex bez datownika na skórzanym pasku.  Miłośnicy filmu uważają, że ten model był jedną z osobistych rzeczy Seana Connery’ego, jakiej użyczył on kreowanemu przez siebie bohaterowi. Rolex pojawia się również w kolejnych częściach serii. Wśród wyróżniających się modeli tej marki należy wskazać Rolex Submariner i Rolex GMT Master. 

Z prywatnej kolekcji Connery’ego

Tytuł filmu „Żyje się tylko dwa razy” jest chyba bardziej odpowiednie dla Jamesa Bonda niż dla jakiegokolwiek innego agenta.. W filmie o tym tytule elegancki agent walczy ze swoim największym wrogiem, Ernstem Stavro Blofeldem. Nikt nie wie dokładnie, który zegarek towarzyszył 007 w tej walce, ale niektórzy miłośnicy Bonda i zegarków podejrzewają, że był to nieśmiertelny złoty Gruen, który prawdopodobnie pochodził z prywatnej kolekcji Connery’ego.

Początek epoki kwarcu 

Debiut Rogera Moore’a w roli Jamesa Bonda w filmie „Człowiek ze złotym pistoletem”, zapoczątkowały nową erę Bonda, podrasowaną nie tylko humorem, ale także niezwykłym Rolex Submariner wyposażonym w praktyczne, dodatkowe funkcje. Po raz pierwszy na zegarku agenta znajdowały się gadżety dodane przez Q. Zegarek Bonda mógł służyć, jako piła tarczowa, która przydaje się, gdy trzeba zdjąć kajdanki. Rolex ten miał też wbudowany magnes, który odbijał nadlatujące pociski lub, w razie potrzeby, pomagał uprzejmie roznegliżować kolejną dziewczynę agenta. W odcinku „Żyj i pozwól umrzeć”, Bond nosił już zegarek z kolejnej epoki czyli Pulsar LED firmy Hamilton. Ten zegarek zapoczątkował rewolucję kwarcową. W roku 1977 w filmie pt. „Szpieg, który mnie kochał” na nadgarstku Bonda dochodzi do gwałtownej zmiany trendów, w postaci Seiko 0674 LC, który działa jako pager, drukarka etykiet czy fax. 

Prosta droga do Omegi 

Przy debiucie Timothy’ego Daltona w roli Jamesa Bonda, agent 007 nosi TAG Heuer Professional Night-Dive. Jako pierwszy w zegarku marki Omega pokazał się na dużym ekranie Pierce Brosnan w 1995 roku w „Goldeneye”. Bond nosi w filmie kwarcową wersję Omega Seamaster Professional 300M. Od tamtej chwil, aż po odcinek z 2021 roku „Nie czas umierać”  Bond jest wierny Omedze. Daniel Craige z dumą prezentuje Omega Seamaster Diver 007 Edition, wojskowy zegarek dla nurków, zaprojektowany z wykorzystaniem autorskiego projektu aktora. Omega ma twardą, ale lekką tytanową kopertę, tropikalną, brązową tarczę vintage z aluminiową wstawką.

Podobne wpisy